Oferta specjalna – do 30 kwietnia!

Drodzy miłośnicy jazdy konnej!

Do 30 kwietnia mamy dla Was specjalną okazję!

Wszystkie ceny turnusów lecą w dół. Przy rezerwacji do 31 maja, zamiast 2199 zł, zapłacicie tylko 1999 zł za turnus.

Nie czekajcie, galopem rezerwujcie: http://trotter.pl/rezerwacje.html

Trotter otrzymuje Certyfikat Dobrych Praktyk

Polska Organizacja Turystyczna przyznała nam CERTYFIKAT DOBRYCH PRAKTYK w kategoriach:

  • Podróże z dziećmi
  • Polski Bon Turystyczny

Polski Bon Turystyczny

Mamy dla Państwa świetną nowinę. Już można realizować Polskie Bony Turystyczne w celu opłaty za udział w obozie konnym TROTTER!

Wszelkie informacje, jak uzyskać bon i jak go wykorzystać znajdziecie na rządowej stronie informacyjnej: bonturystyczny.polska.travel – oczywiście w ramach ciekawości możecie wpisać w wyszukiwarce podmiotów „Trotter” 😉

Nowy w rodzinie

Poznajcie naszego tegorocznego źrebaczka

Z przyjemnością informujemy, że nasze stado powiększyło się o nowego członka. W lutym urodził się nam wyczekiwany źrebaczek – syn Iliady i Nokturna (Bolka).  Nie jest to pierwszy źrebak z tego skojarzenia, bo po pastwisku hasa już przecież jego starszy brat Ikar. Ale właśnie dlatego, że Ikar jest tak udanym egzemplarzem postanowiliśmy dochować się kolejnego! I jest – znowu ogierek, ale tym razem – niespodzianka – gniady! I w stylowych białych skarpetkach na zadnich nóżkach. Maluszek jest zdrowy, wesoły i piękny!

Tym sposobem nasza stajnia zapełnia się końmi śląskimi i niewykluczone, że głównie w tym kierunku pójdziemy. Ślązaki dowiodły nam swojej wartości i pokazały już, że nie maja sobie równych. Te najgrzeczniejsze, najbardziej zrównoważone, najwygodniejsze i najsympatyczniejsze konie w naszej stajni to właśnie śląska krew! Idealnie sprawdzają się w rekreacji, są mocne i zdrowe, a własna hodowla pomaga dobrze ułożyć im w głowach już od małego. Rasę śląską w naszej stajni reprezentują:

  • Nokturn (Bolek) – zrównoważony ogier, piękny, mądry pieszczoch.
  • Linda – po matce śląskiej i ojcu folblucie. Delikatniejsza w budowie, śliczna i elegancka grzeczna dziewczynka.
  • Litwinka – córka Lindy i Bolka. Dobrze zapowiadająca się nastolatka.
  • Jantar – smok o duszy baranka, na szóstkę z plusem!
  • Iliada – wesoła, chętna i pracowita. Świetna w siodle, świetna w bryczce.
  • Odyseja – koń tak grzeczny, że powinien dostać plakietkę wzorowego rekreanta.
  • Ikar – jeszcze przedszkolak, ale już zapowiada się na kujona i prymusa.

No i oczywiście lutowa nowinka – ogierek, który póki co bryka bez imienia. Więc jak – pomożecie? Podrzućcie proszę w komentarzach propozycje imion dla naszego juniora. Imię najlepiej na literę „I”, ale rozważyć możemy też złamanie tej zasady, bo jeśli będziemy się jej kurczowo trzymać to wkrótce cała stajnia będzie mieć te same inicjały! I, jeśli to nie zbyt wiele – gdyby imię dla nowego konika miało jakiś związek z Homerową „Iliadą” i „Odyseją” to już byłaby w ogóle petarda! Albo chociaż z mitologią grecką… Dacie radę? Liczymy na Was!

Pozdrowienia od nas i bezimiennego malucha! Do zobaczenia na obozie jeździeckim!

Zdjęcia maluszka – fot. Aleksandra Czujko.

Reszta zdjęć pochodzi z fejsbukowych profili naszej stajni – zajrzyjcie!

Stajnia ANKA

Szkółka jeździecka Stajnia ANKA

Obozy Jeździeckie TROTTER

fryzury ogon konia

Zaplatanie końskiego ogona

Ćwiczenie czyni mistrza, więc ćwicz u nas na obozie jeździeckim!

Ogony naszych koni nie są w żaden sposób skracane. Wychodzimy z założenia, że do odpędzania much koń nie ma lepszego narzędzia niż własny ogon i nie chcemy go pozbawiać nawet centymetra posiadanej broni. O ogon trzeba jednak dbać, bo nie ma nic bardziej żałosnego niż wytarty, cienki, mysi ogonek na potężnym końskim zadzie.

Czytaj dalej

konno brzegiem morza

Konno brzegiem morza

Czego można oczekiwać w trakcie przejażdżki konnej po plaży

Na naszych obozach wyjeżdża się w tereny. Głównie, co wyjaśnialiśmy Wam w tym wpisie (klik klik). Oczywiście najbardziej wyczekiwaną wyprawą jest ta na plażę. Konno brzegiem morza to synonim obozu jeździeckiego w Ustce. Jeśli na końskim grzbiecie jeszcze nie plażowaliście to posłuchajcie, czego możecie się spodziewać na obozie Trotter.

Czytaj dalej

anglezowanie

Anglezowanie w równowadze

Przygotuj się do obozu jeździeckiego w naszej stajni – dla dobra swojego i naszych koni!

Wiadomo, że worek ziemniaków wsadzony na koński grzbiet może bezpiecznie dojechać do celu. Ani dla konia, ani dla ziemniaków nie jest to jednak wygodne. A ponieważ dbamy o nasze konie to nie wkładamy im na grzbiet worków z ziemiankami. Ty też, obozowiczu, nie bądź bezwładnym workiem i anglezuj! A jak?

Aby siedzieć pewnie w czasie kłusa należy anglezować czyli rytmicznie podnosić się w siodle. Anglezowanie jest dużo łatwiejsze niż kłus ćwiczebny, wysiadywany. Wygodniejsze dla jeźdźca, mniej obciążające dla końskiego kręgosłupa. Jeśli jesteś zupełnie początkującym jeźdźcem to się nie martw – nauczymy Cię! A jeśli masz doświadczenie to też nie zdziw się, gdy sprawdzimy Twoją równowagę na lonży – dla Twojego bezpieczeństwa i dla dobra konia, musimy być pewni, że potrafisz utrzymać równowagę i rytm.

Czytaj dalej

budowa konia

Budowa konia

Najważniejsze części końskiego ciała – poznaj i nazywaj poprawnie

Koń, jaki jest – każdy widzi. Ale nie każdy potrafi opisać fachowo. Sprawdź, czy podsiadasz te podstawową i obowiązkową wiedzę o budowie konia!

Zacznijmy od łba – poznaj fachowe nazwy tego, co macasz na co dzień zakładając na koński łeb ogłowie. Pasek potyliczny leży, jak nazwa wskazuje, na potylicy. Grzywę mamy na grzebieniu szyi, a z samej potylicy wyrasta grzywka. Grzbiet nosa schodzi w dół do chrap (nozdrzy). Pod końskim pyskiem leżą tzw. sanki – dwie równoległe kości. Wiele koni bardzo sobie ceni drapanie w okolicach sanek – u nas szczególnym amatorem tej pieszczoty jest Bolek. Sprawdźcie sami jak ogier będzie wyciągał do Was łeb i przymykał oczy z błogości, gdy podrapiecie go między sankami.

Czytaj dalej

jazda konna w terenie

Jazda w terenie

Co musicie wiedzieć przed obozem jeździeckim w naszej stajni?

Stało się standardem w naszej stajni, że podczas obozów jeździeckich najczęstszą formą konnej rekreacji są wyjazdy w teren. Zazwyczaj grupy decydują o tym w demokratycznych wyborach – i zdecydowana większość obozowiczów optuje za jazdą w terenie, odpuszczając treningi na padoku. Motywują nam to krótko: „ Cały rok trenujemy na ujeżdżalniach, wakacje to nie czas na ćwiczenia!”. I my się zgadzamy z wolą większości, więc wyjazdy w teren królują w obozowej rzeczywistości. Zdarzają się nam osoby świetnie jeżdżące, które przed wyjazdem w teren mają tzw. „cykora”. Dlaczego? Bo jeżdżąc na co dzień w swoich stajniach, często zlokalizowanych w wielkich miastach, takiej możliwości jak wyjazd w teren nie mają i nie są z tą formą zaznajomieni. Co musicie więc wiedzieć przed wyjazdem w teren w naszej stajni?

Czytaj dalej

pastwisko zimowe

Zimowe pastwiska dla koni

Czy koń się na nim nie nudzi?

Wszystkie nasze konie są pastwiskowane, o czym dobrze wiecie, jeśli choć raz musieliście na naszych rozległych włościach łapać konia, którego wybraliście na jazdę. Są stajnie, które nie dysponują pastwiskami (zazwyczaj miejskie ośrodki jeździeckie), a jedynie biegalniami i padokami treningowymi.  U nas konie żyją „na pełnym wypasie”. Wiadomo, że takie wypasanie stada wiosną i latem jest dla nich istnym rajem ze względu na obfitość pożywienia. Co jednak nasze konie robią na pastwisku zimą, kiedy trawy brak, a podłoże pokrywa warstewka śnieżku?

Czytaj dalej